to opowieść o najdziwniejszym zwierzęciu zamieszkującym planetę Ziemia –
o człowieku. Książkę otwiera pytanie, co pomyślałby o naszym gatunku naukowiec
z obcej planety, gdyby wylądował tu z misją badawczą. Jak zinterpretowałby różnice płciowe, obyczaje seksualne, nasz altruizm i naszą kulturę? Autor, Steve Stewart-Williams, odpowiada na te pytania, łącząc dwie perspektywy teoretyczne – psychologię ewolucyjną i teorię ewolucji kulturowej. Przy przyjęciu tej perspektywy główne założenie jest oczywiste – ludzie są zwierzętami ukształtowanymi przez dobór naturalny, co oznacza, że tak samo jak wszystkie zwierzęta ewoluowaliśmy, by przekazywać swoje geny. Sytuacja się skomplikowała, gdy w pewnym momencie naszych dziejów wyewoluowaliśmy też zdolność do tworzenia i przekazywania kultury. Od tej chwili kultura zaczęła też ewoluować, zmieniając siebie i nas. To ten proces sprawił, że z małp kryjących się przed drapieżnikami na afrykańskiej sawannie staliśmy się małpami, która zasiedliły praktycznie wszystkie kontynenty, a niektóre z nich nawet coraz śmielej wyprawiają się poza swoją planetę, a przede wszystkim zaczynają też coraz lepiej rozumieć Wszechświat, którego są nieskończenie drobną częścią.